Kolejną z wysp, na której turystyka jeszcze nie jest tak masowa jak na innych, jest Koh Kut. Zakwaterowanie znajdziemy tuż przy plaży lub dalej od brzegu, bliżej lasu, ale z większym towarzystwem komarów.Zgodziliśmy się, że jest to o wiele lepsze miejsce na ślub jak z filmu niż na przykład na Koh Phi Phi. Niestety, akurat nowożeńcy, którzy postanowili się pobrać w czasie, gdy my przebywaliśmy na wyspie, trafili na deszczową pogodę. Tropikalny deszcz zaczął padać godzinę przed zachodem słońca i padał przez całą noc. Mieszkańcy wyspy byli zaskoczeni deszczowymi dniami, bo w kwietniu powinno być bardzo gorąco i sucho. Dopiero później zaczyna się pora deszczowa. Jak widać za wiele rzeczy można zapłacić, dużo zaplanować, ale nawet bardziej niż Polska przewidywalna pogodowo Tajlandia może zaskoczyć. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, ze ślub się odbył, a na zabawie bawili się również goście, którzy przyjechali turystycznie na wyspę.
Na wyspie rzeczywiście było spokojnie i trochę jak na wsi, ale nie łudzimy się, ze jest to nieodkryta wyspa. Zdarzyło nam się nawet tam spotkać rodaka. Wyspa jest rolnicza, są tu plantacje kauczukowców oraz palm kokosowych.
Z tego co powiedziała nam jedna restauratorka, to nie są to kokosy przeznaczone do picia, tylko do gotowania. Do tej pory, po prostu traktowaliśmy wszystkie na zasadzie kokos to kokos;) Ko Kut to obszar do którego Tajowie chętnie podróżują z okazji Nowego Roku czy innych świąt. Z komentarzy zasłyszanych na wyspie wiemy, ze lokalni starają się unikać miejsc nastawionych na obcokrajowców szukających zabawy, alkoholu, salonów tatuażu itd. Tutaj promuje się rozrywki związane za aktywnością, takie jak: rowery czy nurkowanie lub odwiedzanie wodospadów.
Zakwaterowanie dostępne jest na każdą kieszeń, ale jeśli ktoś marzy o kawałku plaży tylko dla siebie za odpowiednią (bardzo wysoką) opłatą znajdzie chatkę z kawałkiem piaszczystej plaży tylko dla siebie. Dalej od prywatnych plaż, tłumów i tak nie było. My dostaliśmy się na wyspę dużą motorówką z Koh Mak. W ostatnich kilku latach transport na wyspę rozwinął się i w sezonie nie powinno być problemu z dopłynięciem.